Skrajnie wycieńczony orzeł trafił do Bukwałdu i ma się coraz lepiej!

2015-11-20 11:12:28(ost. akt: 2015-11-20 09:31:53)

Autor zdjęcia: mat. UG Dywity

Skrajnie wycieńczony z poranionymi skrzydłami, cały oblepiony błotem – w takim opłakanym stanie trafił 25 września do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Ptaków w Bukwałdzie dorosły orzeł bielik. W tej chwili ten największy ptak szponiasty północnej Europy jest już zaleczony, przechodzi rehabilitację w Bukwałdzie.
Bielik z Bukwałdu ma szansę wrócić na wolność. Ptak trafił do Ośrodka w Bukwałdzie dokładnie w dniu dziewiątych urodzin Fundacji Albatros, która prowadzi lecznicę dla dzikich ptaków w Bukwałdzie.

- Został przywieziony do nas z Kikit w gminie Jeziorany w dramatycznym stanie – mówi Ewa Rumińska, weterynarz z Bukwałdu. – Był totalnie wycieńczony, miał rany skrzydeł, poza tym był cały w mule i błocie. Istny obraz nędzy i rozpaczy.

Ptak chciał zapolować na wyschniętym bagnie, ale okazało się, że wpadł w pułapkę. Muł go wciągnął, bielik bezradnie szamotał się chcąc się wydostać z błota. Zestresowany, wymęczony, ranny i ubłocony trafił do Bukwałdu. Dzięki lekom, rehabilitacji i dobrym warunkom stworzonym w ośrodku ptak powoli wraca do sił.

- Skrzydła są już oczyszczone, a rany wyleczone – mówi Ewa Rumińska. – Rokowania są ostrożne, ale wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Dorosły ptak przebywa w zamkniętej wolierze rehabilitacyjnej i codziennie musi dostać około kilograma mięsa. Przez zimę czeka go odbudowywanie kondycji, a wczesną wiosną trening w budowanej właśnie przestronnej wolierze zewnętrznej.

Każdy z nas może pomóc w powrocie bielika na wolność.
- Przyda się każde wsparcie, czy to na pokarm dla bielika, czy na pomoc w dokończeniu budowy woliery do treningów – mówi Ewa Rumińska.

***
W ośrodku w Bukwałdzie przebywa obecnie około 100 rannych i niepełnosprawnych ptaków (bociany, bieliki, puszczyki, gołębie, kruki, gawrony).

Źródło: mat. prasowe UG w Dywitach

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bielik zwyczajny #1862381 | 213.184.*.* 20 lis 2015 20:18

    "Dość powszechnie bielik jest błędnie uważany za orła, podczas gdy faktycznie należy on do rodzaju Haliaeetus, któremu genetycznie bliżej do bocianów niż orłów"

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. et #1862262 | 178.43.*.* 20 lis 2015 18:45

    zaleczone to może mieć rany ale nie być zaleczonym tylko wyleczonym

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. kkk #1861955 | 164.126.*.* 20 lis 2015 13:07

    Pani Ewa to wspaniała kobieta, oby więcej takich ludzi wrażliwych na krzywdę zwierząt. Byłam w ptasiej klinice, miejsce piękne

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  4. człowiek nie ma leczenia #1861902 | 5.172.*.* 20 lis 2015 12:34

    a ptak ma.?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Ale fota !!!!!!!!!! #1861838 | 5.172.*.* 20 lis 2015 11:19

      Za to zdjęcie należy się nagroda National Geographic. Redaktorzy ! trochę szacunku dla czytających !

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5